Alex
Kava – amerykańska pisarka, autorka thrillerów psychologicznych.
Dla
grupki nastolatków z Nebraski to miała być tylko kolejna nocna impreza w lasach
Parku Narodowego. Nikt nie przypuszczał, że wszystko skończy się tak
tragicznie. Gdy na miejsce dociera agentka FBI, Maggie O'Dell, dokonuje
makabrycznego odkrycia – dwójka młodych ludzi nie żyje, a obrażenia na ich
ciele wskazują na silne porażenie prądem. Ci, którym udało się przeżyć, są
ranni i śmiertelnie przerażeni. Nie potrafią wyjaśnić, co tak właściwie
wydarzyło się w nocy. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, kiedy troje z
ocalałych nastolatków ginie w niewyjaśnionych okolicznościach.
W
tym samym czasie w dwóch szkołach w Wirginii i Waszyngtonie zostają zgłoszone
masowe zatrucia uczniów. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną epidemii było
zakażone mięso serwowane w szkolnych stołówkach. O pomoc w wyjaśnieniu tej
sprawy zostaje poproszony Benjamin Platt, wybitny specjalista od chorób
zakaźnych.
Wkrótce
O'Dell i Platt odkryją fakty, które pozwolą połączyć ze sobą te dwa różne
śledztwa. Na jaw wyjdą tajemnice, które nie powinny ujrzeć światła dziennego.
Czy wszyscy wyjdą z tego cało? I jak zakończy się cała sprawa? Te pytania
zostawiam bez odpowiedzi.
Śmiertelne
napięcie to moje pierwsze spotkanie z twórczością Kavy, chociaż muszę
zaznaczyć, że jest to już dziewiąta z kolei część serii z agentką Maggie O’Dell
w roli głównej. Na szczęście nieznajomość poprzednich części w niczym nie
przeszkadza i można tę książkę traktować jako odrębną historię.
Kava
posługuje się łatwym w odbiorze językiem, unika zbędnych opisów, przez co całość
czyta się błyskawicznie. Autorka skupiła się na dwóch głównych wątkach i
poprowadziła akcję dwutorowo. Wydarzenia związane z masowym zatruciem w szkole przeplatają
się ze śledztwem prowadzonym przez agentkę O’Dell. Mnie osobiście wątek związany
z epidemią wśród dzieci jakoś niezbyt zaciekawił, za to z zainteresowaniem
śledziłam poczynania Maggie. Przez długi czas nie miałam pojęcia jak autorka
powiąże te dwa z pozoru niemające ze sobą nic wspólnego śledztwa. Niestety
kiedy obydwie historie zaczęły się zazębiać odniosłam wrażenie, że dzieje się
to trochę na siłę. Coś mi w tym wszystkim nie pasowało. Ostatnie strony
pozostawiają czytelnika z mnóstwem pytań i uczuciem niedosytu. Wprawdzie w
większości przypadków właśnie takie niedopowiedzenia na zakończenie bardzo
lubię, ale tutaj według mnie raczej się to nie sprawdziło.
Sama
nie wiem jak ocenić tę książkę. Przeczytałam już sporo powieści z tego gatunku
i niestety Śmiertelne napięcie na ich tle niczym szczególnym się nie wyróżnia. Nie
powiem, że się zawiodłam, bo aż tak źle nie było, ale w zachwyt też nie
wpadłam. Jestem ciekawa jak się sprawy mają w przypadku pozostałych powieści Kavy.
Którą z nich polecacie najbardziej?
Moja ocena: 4/6