niedziela, 11 grudnia 2011

Naga Asu - Konrad Wilk

"Marz, ale i zarazem przemieniaj swe marzenia w plany, bo satysfakcję osiągniesz nie marząc, ale urzeczywistniając swe marzenia".

Konrad Wilk - podróżnik, miłośnik i znawca Azji Południowej, ponadto trener rozwoju i coach menadżerów, tłumacz i autor artykułów o tematyce podróżniczej i coachingowej.

Kto z nas nie marzy o dalekich podróżach, zwiedzaniu innych kontynentów, czy odkrywaniu egzotycznych kultur? Chyba każdy ma jakieś miejsce, które wydaje mu się z jakichś powodów wyjątkowe i które chciałby odwiedzić. Dla Konrada Wilka takim miejscem jest Azja. Autor książki zabiera nas w niezwykłą podróż, pełną zaskakujących przygód i egzotycznych miejsc. Na początku odwiedzamy Kambodżę - kraj, o którym tak naprawdę niewiele się mówi i raczej pomija w wakacyjnych planach. Dzięki opowieści autora mamy okazję poznać trochę historii tego kraju i zwiedzić wyjątkowe miejsca. Na mnie chyba największe wrażenie zrobiła wyprawa do świątyni Ta Prohm, całkowicie opanowanej przez niszczycielskie siły przyrody, w tym przypadku przez korzenie figowców. Później przenosimy się do Ladakh, który uważa się za jedyny ocalały skarbiec kulturowego dziedzictwa Tybetu, ale to jeszcze nie koniec podróży…


„Niebo można też znaleźć w środku piekła, niedostępne dla wszystkich tych, co w obawie przekroczenia jego bram rezygnują z podjęcia ryzyka i decydują się na jałowe trwanie w szarej i nudnej doczesności, która jest śmiercią niegodną tego, by ją nazywać życiem”.

Naga Asu to książka o kilkuletniej podróży autora po Azji, ale także historia o tym, jak ważną rolę w naszym życiu odgrywa spełnianie marzeń, realizowanie planów i odkrywanie własnej życiowej drogi. Barwne podróże, które wspomina autor przeplatają się z pełnymi życiowej mądrości rozmowami z tajemniczym mędrcem Sinem. Rozmowy te pogłębiają przekaz całej książki i skłaniają do refleksji. Jest to pozycja, która z pewnością zainteresuje wszystkich, których fascynuje Azja. Piękne uzupełnienie stanowią fotografie z Bangladeszu, Kambodży, Indii, Tajlandii i Nepalu. Dzięki nim łatwiej poczuć egzotyczny i niezwykły klimat tych odległych zakątków. Cenne i bardzo trafne są także uwagi autora, które sprawnie wplecione w fabułę, pozwalają spojrzeć na pewne problemy z innej perspektywy i odkryć prawdziwe oblicze Azji.

Jeśli o mnie chodzi to mam raczej mieszane uczucia po tej lekturze. Owszem, dowiedziałam się wiele o miejscach, które do tej pory były mi obce, ale za mało jak dla mnie było w tym wszystkim opowieści o codziennym życiu lokalnej ludności. Chciałabym dowiedzieć się więcej o problemach, z którymi borykają się ludzie w tamtej części świata, poznać ich poglądy i sposób pojmowania świata. Z drugiej jednak strony, czytając, miałam nieodparte wrażenie, że podróż, którą odbył autor odegrała w jego życiu bardzo ważną rolę, że pokochał te miejsca, ten jakże odmienny od naszego świat. Emocje te z pewnością udzieliły się także i mnie i jest to duża zaleta tej książki.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi SZTUKATER oraz Wydawnictwu Zysk i S-ka. 

Moja ocena: 3,5/6

8 komentarzy:

  1. No nie wiem,jakoś nie przepadam za takimi książkami i po Twojej recenzji niezbyt jestem nią zaciekawiona. Tak więc raczej ją sobie odpuszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciężko mam odnaleźć się w tego typu literaturze, więc na chwilę obecną jednak spasuje. Może kiedyś w wolnej chwili dam tej książce szansę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten typ literatury raczej mi nie odpowiada. Chyba nie genu podróżnika.

    OdpowiedzUsuń
  4. Możliwe, że kiedyś po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo chętnie sięgnę po tę pozycję. Uwielbiam książki o tematyce azjatyckiej. Dzięki za recenzję! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyta się ją jednym tchem.Dwa dni czytania,to dwa dni podróży po Azji.Czytałam juz Jacka Pałkiewicza "Angkor",ale Konrad Wilk pisze tez o innych krajach i perypetiach jakie przeżywa.Nadmieniam,że widziałam GO osobiście na spotkaniu promujacym "Naga Asu".Książkę naprawdę warto przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam książkę, troche czasu zajęło mi jej przeczytanie, ale ostatecznie spodobała mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej książce, a brzmi fascynująco. Muszę się za nią rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń