czwartek, 8 listopada 2012

Tu, gdzie jest serce - Billie Letts


Billie Letts - amerykańska pisarka, autorka scenariuszy, pedagog. Jej powieść Tu, gdzie jest serce sfilmowano w 2000 roku. W roli głównej wystąpiła Natalie Portman.

Siedemnastoletnia Novalee Nation jest w siódmym miesiącu ciąży i jedzie ze swoim chłopakiem - Willy Jackiem do Kalifornii, gdzie mają rozpocząć nowe, lepsze życie. Po drodze dziewczyna musi skorzystać z toalety, dlatego robią przystanek w niewielkim miasteczku w Oklahomie. Novalee idzie do domu handlowego, a kiedy po kilku minutach wraca, uświadamia sobie, że Willy uciekł. Zostawił ją w obcym mieście i po prostu odjechał, jak gdyby nigdy się nie znali. Jakby to, że jest ojcem jej dziecka nic dla niego nie znaczyło. Pozostawiona własnemu losowi, bez grosza przy duszy Novalee nie ma gdzie się podziać i ukradkiem mieszka w supermarkecie. Termin porodu jednak zbliża się wielkimi krokami i dziewczyna zdaje sobie sprawę, że będzie musiała poszukać jakiegoś domu dla siebie i dziecka. Na szczęście mieszkańcy miasteczka to ludzie o ogromnych sercach, serdeczni i bezinteresowni. Chętni do pomocy i gotowi wiele ofiarować drugiemu człowiekowi. Dzięki nim Novalee odnajdzie w końcu własne miejsce na ziemi, zdobędzie nowych przyjaciół i pozna prawdziwą miłość. Spełni także swoje największe marzenie - będzie miała prawdziwy dom, taki, który będzie dla niej azylem, bezpieczną przystanią chroniącą przed złem całego świata.

Tu, gdzie jest serce to niezwykle ciepła opowieść o tym, że są jeszcze na świecie dobrzy ludzie i nawet jeśli życie nie szczędzi nam trosk, możemy w końcu odnaleźć własne szczęście. Historia, choć nieco naiwna, niesie ze sobą ogromny ładunek pozytywnych emocji. Przywraca wiarę w ludzi i w dobro. Ja pierwszy raz czytałam tę książkę kilka lat temu i teraz z przyjemnością do niej wróciłam. I choć nie jest to na pewno literatura najwyższych lotów, to na jesienno-zimowe wieczory nadaje się idealnie.
_______________________________________________

A wszystkich, których zaciekawiła ta historia, a nie mają akurat pod ręką książki zachęcam do obejrzenia filmu Gdzie serce twoje, nakręconego na jej podstawie. W tym wypadku ekranizacja jest moim zdaniem nawet lepsza od książki. Film doskonale oddaje klimat całej historii, bohaterowie są świetnie dobrani, wszystko jest dokładnie tak, jak sobie wyobrażałam podczas czytania, no i w roli głównej Portman, którą bardzo lubię. Polecam :)


Moja ocena: 5/6




24 komentarze:

  1. Widzę, że książka niewątpliwie jest bardzo optymistyczna i pełna ciepła, ale dla mnie kompletnie niewiarygodna. Dla mnie aż nazbyt fikcyjna. Nie przeczytam, mimo że lubię fantastykę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym przypadku chyba jestem bardziej za filmem, niż za książką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tej książce, ale chętnie zapoznam się z taką ciepłą, nawet lekko naiwną historią.

    OdpowiedzUsuń
  4. Również bardzo lubię Natalie Portman i chętnie zapoznam się z filmem, książkę raczej sobie odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o tej książce - a szkoda, widzę, że ma ogromny potencjał. Na pewno po przeczytaniu książki, obejrzę również film :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdzieś obiła mi się o uszy ta historia. Z chęcią przeczytam tą książkę bo zapowiada się naprawdę ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  7. OOOO! to muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Autor ma bardzo optymistyczne podejście...:D
    Zapowiada się ciekawie, poszukam tej książki.:P

    Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Męczą mnie takie słodkie książki z idealnymi zakończeniami, więc wybieram film :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poruszyła mnie już Twoja recenzja. Z przyjemnością oglądnę film i przeczytam książkę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeżeli nadarzy się okazja, z pewnością przeczytam książkę a potem zabiorę się za film.
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zachęciłaś mnie zarówno do przeczytania książki jak i obejrzenia filmu :) Ja również lubię Natalie Portman.
    Recenzja bardzo dobra.

    OdpowiedzUsuń
  13. Książki nie czytałam. Widziałam za to film. I przyznaję, że nie miałam pojęcia o istnieniu książki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mieszkanie ukradkiem w supermarkecie? To wszystko brzmi strasznie ciekawie. Chętnie przeczytam książkę, a potem zabiorę się za film! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zostałaś nominowana do Liebster Blog. Tutaj znajdziesz więcej informacji: http://pudelko-ksiazek.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam takie książki, więc na pewno rozejrzę się za nią! A i film dodam na listę tych, które muszę zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka wydaje się być ciekawa. Chętnie przeczytam, a potem obejrzę film:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Raczej nie dla mnie.

    Pozdrawiam! : )

    OdpowiedzUsuń
  19. Książki nie czytałam, ale oglądałam ekranizację tej powieści i byłam pod jej naprawdę dużym wrażeniem. Wspaniała, poruszająca historia.

    OdpowiedzUsuń
  20. mam tą zasadę nigdy nie oglądam filmu przed przeczytaniem książki, wiec jak się zdecyduje to pierw biblioteka a dopiero potem wypożyczalnia :) nie mniej Natalii Portman w roli głównej zapowiada się obiecująco.

    OdpowiedzUsuń
  21. Szukam właśnie dobrej książki na zimne, jesienne wieczory :) Jednak przed jej przeczytaniem chętnie obejrzałabym film, mimo tego że z reguły ekranizację oglądam po lekturze.

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytając wstęp Twojej recenzji, nie myślałam, że ta historia tak ładnie się skończy! Czasem przyjemnie przeczytać coś ciepłego, nawet jeśli jest niestety naiwne ;) o filmie nie słyszałam, a żałuję.

    OdpowiedzUsuń
  23. zaciekawiłas mnie opisem tej ksiazki;)

    OdpowiedzUsuń