Wiesław Myśliwski- dwukrotny laureat nagrody literackiej Nike. Ukończył filologię polską na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Autor powieści ukazujących życie wsi. Jest uważany za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli tzw. nurtu chłopskiego w prozie powojennej. Debiutem literackim Wiesława Myśliwskiego jest Nagi sad wydany po raz pierwszy w roku 1967 nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego. Powieść ta doczekała się także filmowej wersji pt. Przez dziewięć mostów. Film otrzymał Grand prix na festiwalu w Pradze, a scenariusz do niego napisał sam Myśliwski.
"I tak w końcu każdy jest na tyle, na ile opowiedziany zostanie albo sam się innym opowie”.
Nagi sad można czytać jako historię o polskiej wsi, czy nawet jako powieść społeczną, ale dla mnie jest to przede wszystkim filozoficzny traktat o miłości. Autor przedstawia nam bardzo intymny, wyrazisty i wręcz przejmujący obraz ojca i syna. Głównym bohaterem jest starszy mężczyzna, który w myślach wraca do czasów swojego dzieciństwa i młodości. Opowiadana przez niego historia, jego refleksje i wspomnienia ukazują nam niezwykłe uczucie łączące go z ojcem. Jest to uczucie, które nie jest wypowiedziane nigdy wprost. Miłość jest tutaj wyrażona milczeniem, ciągłym poszukiwaniem siebie nawzajem. Należy ją czytać między słowami, odnajdywać w drobnych, codziennych gestach. To właśnie ona jest niewidzialną nitką, która splotła nierozerwalnie ze sobą dwa istnienia.
- Naprawdę cię szukałem.
- Chciałeś czego?
- Nie, nic. (...) Tylko czy jesteś.
Powieść napisana jest językiem ogromnie ekspresywnym, poetyckim, lirycznym. Każde strona jest mistrzowskim pokazem niebanalnego stylu i pięknej, zachwycającej wręcz polszczyzny. Uważam to za główną zaletę książki. Bardzo rzadko można spotkać autora, który w tak doskonały sposób posługuje się językiem, nie spłyca go, nie upraszcza, ale wydobywa to, co w nim najpiękniejsze. Język autora chociaż piękny może wydać się niektórym czytelnikom nieco skomplikowany. Książka wymaga skupienia, gdyż nie jest to lekka lektura. Dodatkową trudność w odbiorze mogą stanowić długie zdania i prawie całkowity brak dialogów. Jest to na pewno propozycja dla wymagających czytelników, ale warto poświęcić jej każdą chwilę.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa ZNAK za co bardzo dziękuję.
Moja ocena: 5,5/6
Na pewno przeczytam:)). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńTa książka już od dłuższego czasu mnie kusi :]
OdpowiedzUsuńCiekawe, lecz chyba nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo przemówiła do mnie ta książka. Fenomenalnie mi się czytało!
OdpowiedzUsuńPoluję na tą lekturę :-)
OdpowiedzUsuńLubię język Myśliwskiego. Zakochałam się w nim po przeczytaniu "Widnokręgu".
Na dzień dzisiejszy nie jestem wymagającym czytelnikiem, ale zobaczymy, jak będzie później.
OdpowiedzUsuńIntrygująca i zarazem ciekawa historia... W wolnej chwili postaram się po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuń