C.J. Clark - pisarka, ilustratorka książek i artystka mieszkająca w Teksasie. Cień
pamięci jest jak dotąd jedyną wydaną w Polsce powieścią tej autorki.
Anabelle
Storm jest kobietą po pięćdziesiątce i cierpi na wczesną postać Alzheimera. W
każdej sytuacji może jednak liczyć na wsparcie swojego ukochanego męża Stanleya.
Niestety w dniu jego śmierci życie naszej bohaterki wywraca się do góry nogami.
Teraz kobieta zostaje zupełnie sama. No, może niezupełnie. Ma jeszcze córkę
Lily, ale jakoś nigdy im się nie układało. Anabelle jako matka była zawsze
surowa, oschła i nieprzejednana. Wiele wymagała od córki, ale nie potrafiła okazać
jej wsparcia, czy jakichkolwiek uczuć. Lily przez lata tłumiła w sobie żal do
matki, powoli odsuwała się od niej coraz bardziej, aż w końcu praktycznie
straciły ze sobą kontakt. Śmierć Stanleya przyniosła jednak w ich skomplikowanej
relacji pewien przełom.
Lily
nie zdaje sobie sprawy z choroby matki. Tymczasem stan Anabelle stale się pogarsza.
Coraz częściej jest zdezorientowana, popada w otępienie i ma obsesję na punkcie
jakiegoś czerwonego pudełka, którego nie może nigdzie znaleźć. Lily jest coraz bardziej
zaniepokojona dziwnym zachowaniem matki, aż któregoś dnia odkrywa straszną
prawdę. Czy pomimo ogromnego żalu, jaki ma do swojej rodzicielki zdecyduje się nią
zaopiekować? Czy kiedykolwiek dowie się, dlaczego tak właściwie nigdy nie mogły
się porozumieć? Dlaczego Anabelle nie potrafiła być dla niej czułą i kochającą
matką, jaką zawsze pragnęła mieć? Odpowiedzi na te pytania skrywa pewne
czerwone pudełko…
Cień
pamięci to piękna i jednocześnie bardzo smutna historia o trudnych relacjach
międzyludzkich, sile przebaczenia i wpływie przeszłości na nasze życie. Bohaterowie
są bardzo realistyczni i już od pierwszej strony z zaciekawieniem śledzimy ich
losy. Książka jest też doskonałym studium choroby Alzheimera. Autorka niezwykle
wiarygodnie ukazała, jak osoba dotknięta tą straszliwą przypadłością powoli traci kontakt z rzeczywistością. Możemy też na wszystko spojrzeć
z perspektywy rodziny chorego oraz zupełnie obcych osób, przez co mamy pełny
obraz sytuacji. Muszę też zaznaczyć, że w całej powieści równie ważnym tematem
jak choroba jest kwesta trudnych relacji między matką i córką. Tutaj niezwykle
ciekawa okazała się postać Anabelle. Budzi ona skrajne emocje - możemy ją potępiać
i krytykować, a jednocześnie jej współczujemy i jesteśmy w stanie wszystko
wybaczyć. Jej historia na pewno poruszy serce niejednego czytelnika.
Cień
pamięci polecam wszystkim, którzy mają ochotę na pełną wzruszeń i dająca do
myślenia historię. Gwarantuję, że się nie zawiedziecie. Ja byłam pozytywnie
zaskoczona i dziwię się trochę, że jakoś niewiele się słyszy o tej książce. A
szkoda, bo jest warta uwagi.
P.S.
Jeśli ciekawi was temat choroby Alzheimera, to polecam zajrzeć również do książki Motyl,
autorstwa Lisy Genovy. Recenzję znajdziecie tutaj.
Moja ocena: 5/6
Dla mnie bardzo wielkim plusem jest fakt, że bohaterowie są realistyczni. Tytuł sobie zapisze dzięki Tobie, bo wcześniej nie słyszałam o tej pozycji.
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam o kobiecie, która również chorowała na śmiertelną chorobę. Tamta książka mnie bardzo wzruszyła. Jestem ciekawa i tej pozycji.
OdpowiedzUsuńLubię w literaturze motyw relacji między rodzicami a dziećmi, szczególnie tych trudnych. Książkę chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńLubię książki o relacjach miedzyludzkich, w tym przypadku jestem fanką Jodi Picoult. Ta pozycja wydaje mi się ciekawa, ale rzadko sięgam po niesprawdzonych autorów, a w tym wypadku jedna wydana w Polsce książka zdaje mi się być niewsytarczająca...
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo interesująco. Lubię powieści, gdzie można pomyśleć nad życiem, a nie tylko przebrnąć przez nią szybko i zapomnieć, co się w ogóle czytało. W dodatku piękna okładka :)
OdpowiedzUsuńTematyka powieści jest mi bliska i z chęcią spojrzałabym, co na kartach powieści pozostawiła pisarka.
OdpowiedzUsuńOstatnio będąc w księgarni nawet zastanawiałam się czy nie kupić tej książki, bo po opisie zapowiadała się interesująco, ale że nigdy nie słyszałam o autorce to zrezygnowałam z zakupu. Po przeczytaniu Twojej recenzji wiem, że książka by mi się spodobała i teraz trochę żałuję że jej nie kupiłam, ale jeszcze nic straconego ;)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie, ale najpierw muszę przeczytać książkę "Motyl", która już dosyć długo stoi na półce:)
OdpowiedzUsuńMotyw Alzheimera wydaje się być interesujący. Wiarygodność i realistyczni bohaterowie do mnie przemawiają. Dawno się przy czymś nie wzruszyłam, więc bardzo możliwe, że sięgnę po tę książkę. Będę Cię odwiedzać częściej :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, naprawdę mnie zainteresowałaś. Z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńRelacje międzyludzkie, zawsze są trudne, spotykamy się z nimi codziennie, dlatego książka o nich mogłaby nie jednej osobie pomóc. :)
OdpowiedzUsuńZ tą chorobą wiele lat stykałam się osobiście, z chęcią przeczytam
OdpowiedzUsuńJa również stykam się z tą chorobą, ale w kontekście zawodowym. Więc interesuje mnie wszystko na temat Alzheimera. Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę jak i również Motyla :)
OdpowiedzUsuńTeraz wolę lżejsze książki, ale może kiedy zapoznam się z tą historią. Choć faktycznie, mało się mówi o tej książce.
OdpowiedzUsuńAlzheimer jest chorobą, na którą cierpi osoba w mojej rodzinie, więc książka wydaje mi się bardzo interesująca. A w dodatku skoro jest świetnie napisana to tym bardziej mam ochotę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńTo ja mam na odwrót: jeśli ktoś w rodzinie (albo przyjaciel) choruje na daną chorobę (zwłaszcza jeśli jest to choroba nieuleczalna), zaczynam powoli unikać książek podejmujących tę tematykę. Sama nie wiem czemu, może po prostu się boję.
Usuń(No i chyba nie muszę dodawać, że tak właśnie wygląda sytuacja w przypadku recenzowanej pozycji).