wtorek, 2 października 2012

Cukiernia pod Amorem. Cieślakowie - Małgorzata Gutowska-Adamczyk


Wielkie namiętności, trudne wybory, silne kobiety, przeszłość splatająca się ze współczesnością - to wszystko znalazłam w Zajezierskich, czyli pierwszym tomie Cukierni pod Amorem. Na szczęście druga część - Cieślakowie okazała się równie wciągająca i barwna jak pierwsza.

W grudniu 1895 roku Adrianna, żona hrabiego Tomasz Zajezierskiego, wydaje na świat długo oczekiwanego dziedzica, który na chrzcie dostaje imię Paweł. W tym samym czasie w oddalonym tysiące kilometrów Chicago swojego pierworodnego syna rodzi Marianna Blatko. Chłopiec dostaje na imię Paul, a jego ojcem jest nie kto inny, jak hrabia Tomasz. Tym samym zaczyna wypełniać się wisząca nad rodziną Zajezierskich smutna przepowiednia.

W tej części sagi poznajemy dalsze losy bohaterów znanych z części pierwszej, ale na scenę wkraczają również całkiem nowe postaci. Autorka chyba najwięcej miejsca poświęciła córce Kingi Toroszyn - Grażynie. Dziewczyna ma dosyć oryginalne poglądy, jak na tamte czasy. Na przekór konwenansom, postanawia walczyć o swoje marzenia i zostać aktorką. Jej upór i determinacja zostają w końcu nagrodzone, dzięki czemu mamy okazję poznać artystyczne środowisko międzywojennej Warszawy. Nie zabraknie też wątku romansowego, Grażyna bowiem, oprócz robienia zawrotnej kariery, spotka też miłość swojego życia.

A co z wykopaliskami w Gutowie i zagadką tajemniczego pierścienia? Iga dowiaduje się coraz więcej o członkach rodziny Zajezierskich, jednak na horyzoncie zaczynają pojawiać się zupełnie nowe problemy, które odrywają ją od odkrywania rodzinnych tajemnic. I to w zasadzie byłoby na tyle, bo w tej części sagi wątek poświęcony współczesności, który aż tak bardzo mnie nie interesował, nie jest zbytnio rozbudowany.

W drugim tomie Cukierni autorka nie tylko ciekawie przedstawiła losy wielu bohaterów, ale nie zapomniała też o jakże w tej powieści ważnym tle historycznym. Odmalowała je barwnie i z ogromną dbałością o szczegóły. Obserwujemy życie polskim emigrantów, artystyczne środowisko warszawskich teatrów i kabaretów, a także świat szemranych interesów i złodziejaszków z Powiśla. Poznajemy też sympatyczną rodzinę Cieślaków i odkrywamy jej związki z poznanymi wcześniej Zajezierskimi. Ja dałam się porwać całości już od pierwszych stron i planuję jak najszybciej zabrać się za czytanie trzeciego, niestety już ostatniego tomu.

Recenzję pierwszej części znajdziecie tutaj:

Moja ocena: 5/6

31 komentarzy:

  1. A ja chciałabym się zapytać, czy trzeba po kolei czytać ową sagę, gdyż ja dostałam w prezencie jej trzeci tom a nie znam dwóch pierwszych części i w takiej sytuacji nie wiem, czy muszę najpierw je kupić, czy mogę zacząć bezpośrednio od trzeciego tomu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej po kolei, bo się pogubisz:)

      Usuń
    2. proponuję czytać od początku, bohaterów jest wielu a ich losy ciekawie się ze sobą splatają, także dużo byś straciła :)

      Usuń
  2. Pierwszy tom czytałam bardzo dawno. Ale mam chęć poznać dalsze losy bohaterów, a widzę że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cała seria bardzo mi się podoba i mam na nią ogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie się bliżej zapoznam z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam pierwszy tom tej sagi, bardzo mi się spodobał. Muszę się zabrać za kolejne części, bo tęsknię za klimatem tych książek.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nie czytałam, ale czaję się na allegro, żeby kupić taniej całą serię, bo bardzo chcę ją mieć!

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam całą sagę "Cukierni...". Gina Weylen była zdecydowanie jedną z najbarwniejszych i najciekawszych postaci serii, polubiłam ją od samego początku :)

    Życzę miłej lektury trzeciego tomu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę się zmobilizować i sięgnąć po książki autorki, bo jeszcze nie miała styczności.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zanim wyjechałam za granicę wykupiłam tę i następną część trylogii, która właśnie stoi na półce obok mnie. Już nie mogę się doczekać tego, iż z przeczytaniem wszystkich innych książek będę mogła zakończyć tę serię :)
    Pozdrawiam, Donna

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam tą trylogię, tzn niby nie czytałam ostatniej części, ale to nic :3 Niesamowicie odmalowane tamte czasy, wydarzenia, wciąga i nie można się oderwać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja również uwielbiam tę sagę. Jest niezwykle barwna, ciekawa i klimatyczna. Wszystkie trzy części stoją u mnie na półeczce i cieszą oczy. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam tylko pierwszą część, planuję sięgnąć po kolejne, ale zawsze coś innego wpadnie mi w ręcę i Cukiernia czeka cierpliwie na półce.

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie kończę trzecia część ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podobała mi się ta książka i polskie realia:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chciałabym przeczytać choćby jedną z tych powieści, bo ostatnio bardzo podobają mi się powieści "z przeszłości". Uwielbiam poznawać życie ludzi żyjących na długo przed moim pokoleniem

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaczynam się coraz bardziej zastanawiać nad tomem 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Od dawna mam ochotę na wszystkie części :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak to jest, że nie przeczytałam żadnej z części "Cukierni" ? Czasami sama siebie nie rozumiem ;) Muszę to wszystko ogarnąć, gdyż Twoja recenzja zmusza mnie do działania :)

    OdpowiedzUsuń
  19. No i ta książka jakoś tak mnie nie rzuca i nie ciągnie do biblioteki. Jak będzie, fajna sprawa. A jak nie - obędzie się bez lamentu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Najbardziej w "Cukierni..." zainteresował mnie wątek współczesności, to właśnie chęć odkrycia przez Igę rodzinnej tajemnicy przekonała mnie ostatecznie do sięgnięcia po pierwszy tom. Po przeczytaniu byłam trochę zawiedziona, miałam nadzieję, że w kolejnych częściach pisarka poświęci Idze więcej uwagi, a z tego co piszesz wynika, że moje nadzieje się nie spełnią. No cóż, jak już zaczęłam to skończę, drugi tom czeka na półce, więc na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Polecano mi, ale to nie moja dzielnia

    OdpowiedzUsuń
  22. Przeczytam .. kiedyś przeczytam obiecuję ! :D

    Też jestem wielką fanką Harry'ego, ale to tak nawiasem mówiąc.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Raczej nie dotrę do tej części, bo pierwsza jakoś mnie nie zachwyciła - moim zdaniem była niezła, ale bez rewelacji.

    OdpowiedzUsuń
  24. Dla mnie też raczej nie. Całość wydaje mi się trochę naiwna ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Czytałam jedną książkę tej autorki i przyznam szczerze, że mam ochotę i na Cukiernię :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Drugi tom podobał mi się najbardziej. Lubię okres historyczny, w którym rozgrywała się akcja, do tego ciekawe postaci kobiece o silnym charakterze. Bardzo miło wspominam tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  27. Hm, wszędzie mi "Cukiernia..." wpada na oczy, w każdej księgarni, tramwaju, na blogu... chyba znak, że warto przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Recenzja świetna! Mnie osobiście jednak cała seria nie przypadła do gustu... Nie dałam rady niestety. Może dlatego,że nie lubię książek z serii saga ale to tylko moje subiektywne wrażenia.

    OdpowiedzUsuń